Nasz Patron
Wpisany przez mzpol   

Święty Augustyn

 

Urodził się w miasteczku Tagasta (dzisiaj So?k-Ahras), w prowincji rzymskiej Numidia (Afryka Północna), 13 listopada 354 roku. Jego rodzicami byli Patrycjusz, katechumen i św. Monika. Na niektórych manuskryptach św. Augustyn podpisuje się jako Aureliusz. Był to zapewne Jego przydomek, chociaż nie jest wiadomym, kiedy go sobie nadał. Jak w swoich Wyznaniach potwierdza Święty, miał on wielkie zdolności. Dlatego nauka szła mu łatwo. Jednak pierwsze lata szkoły św. Augustyn wspomina z niesmakiem. Nie lubił matematyki, ale za to rozkoszował się w literaturze łacińskiej. Ulubionym jego autorem był Wergiliusz. Jako młodzieniec żył Augustyn swobodnie. Lubił zabawy, dobre jadło i picie. Chętnie uczęszczał do teatru, miał ciągoty do psot chłopięcych. Igrzyska, cyrk, walki gladiatorów ? to był Jego ulubiony żywioł. Ale przyszły też i grzechy poważniejsze. Po pierwszych studiach w Tagaście (do roku 366) i w Madurze (366 ? 370) udał się na dalsze kształcenie do Kartaginy, która wówczas przeżywała swój powtórny złoty okres. Tu zapoznał się z pewną dziewczyną, która dała mu syna. Nazwał go Adeodatus, czyli Bogdan, dany od Boga. Żył z tą dziewczyną 15 lat.

Pod wpływem lektury klasyków rzymskich wpadł Augustyn w sceptycyzm racjonalistyczny. Jak kiedyś Piłat, tak i on pytał ?Gzie jest prawda??, ?Czy jest prawda??. Nawet Biblia Za problemami filozoficznymi poszły i wątpliwości religijne. W tym czasie wstąpił do sekty manichejskiej, do której Go wciągnął tamtejszy biskup. W 374 roku Augustyn powrócił do Tagasty, gdzie otworzył własną szkołę gramatyki. Po dwóch latach udał się do Kartaginy, gdzie otworzył szkołę retoryki (376 r.). Miał wtedy 22 lata. Nie pozostał tu na zawsze. Po 7 latach opuścił Kartaginę i udał się do Rzymu, gdzie założył także swoją szkołę (383 r.). Dowiedział się również, że w Mediolanie poszukują retora. Natychmiast tam się zgłosił(384 r.). Tam też zetknął się ze Św. Ambrożym, który był wówczas biskupem tego miasta. W roku 386 Mediolan przeżywał swoje gorące dni.Cesarz Waleria n ogłosił edykt, dający arianom woln ość kultu i pod karą śmierci zakazujący im w tym przeszkadzać. wydawała się Augustynowi prostacka, bo też jej łacińskie tłumaczenia były wówczas nie zawsze udane.

Niedług o potem przyszło uderzenie Łaski (386 r.). Pewnego dnia Augustyn wziął do ręki Listy św. Pawła Apostoła. Przypadkowo otworzył fragment Listu do Rzymian: ?Żyjmy przyzwoicie jak jasny dzień: nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i w wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości. ale przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa, i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzając żądzom? (Rz 13, 13-14). Nagle poczuł Augustyn jakby strumień światła silnego w ciemnej nocy swojej duszy. Zrozumiał sens swojego życia, poczuł żal z powodu zmarnowanej przeszłości. Dlatego też dotrwał jako nauczyciel retoryki do wakacji. Następnie udał się w pobliże Mediolanu, do wioski ustronnej Cassiciaco i tam u przyjaciela Werekundusa spędzał czas na modlitwie i na rozmowach z przyjaciółmi na różne tematy ewangeliczne. Rozczytywał się równocześnie w Piśmie Świętym. Na początku Wielkiego Postu zgłosił się do Św. Ambrożego jako katechumen i w samą Wielką Sobotę w nocy z 24 na 25 kwietnia 387 roku z rąk tegoż Ambrożego przyjął Chrzest Święty. Miał wówczas 33 lata. Wraz z przyjęli Chrzest jego syn, Adeodatus i przyjaciel, Alipiusz. Augustyn postanowił powrócić teraz do Afryki, by nawracać współziomków i pozyskiwać ich dla Chrystusa. Kiedy z matką znalazł się w Ostii, tam na Jego rękach i na rękach jego brata, Nawigiusza, poszła do Pana po nagrodę Św. Monika. Tu Ją pochowali i statkiem udali się do Afryki, do rodzinnej Tagasty. Święty Augustyn taką z tej okazji snuje refleksję: ?Wyjechałem z niej inny, aby powrócić zupełnie inny?. Po przybyciu do Tagasty rozdał swoją majętność pomiędzy ubogich i z synem oraz przyjaciółmi ? Alipiuszem i Ewodiuszem ? zamieszkali razem, oddając się modlitwie, dyskusji na tematy religijne i studiom Pisma Świętego. W 391 roku Augustyn wraz z synem i przyjaciółmi udał się do Hippony, gdzie postanowił założyć klasztor i tam spędzić resztę lat swego życia. Niebawem dał się poznać wszystkim jako człowiek bardzo pobożny. Dlatego, gdy biskup Waleriusz zwrócił się pewnego dnia do ludu, by mu dostarczono kandydata na kapłana, wszyscy w katedrze wskazali na Augustyna, wołając ?Augustyn kapłanem!? Zalany łzami, przyjął propozycję biskupa, widząc w tym wolę Bożą. Po wyświęceniu na kapłana, Augustyn nie zmienił trybu życia, ale nadal z synem i przyjaciółmi prowadził życie wspólne, klasztorne. Święty Augustyn wypowiedział też nieubłaganą walkę błędom, jakie za jego czasów nękały Kościół: manicheizm (396 ? 400 r.), donatystom ( 400 ? 411 r.) i pelagianom (411- 430 r.). Prowadził dysputy z manichejczykami, których znał osobiście, bo był z nimi przez szereg lat ideowo związany. Pod koniec życia św. Augustyn przeżył tragedię. Namiestnik rzymski zaprosił do Afryki Północnej Wandalów dla obrony przeciwko szczepom dzikich mieszkańców Sahary. Kiedy spostrzegł, że Wandalowie są nie mniej od tamtych barbarzyńscy, wypowiedział im wojnę. Było jednak za późno. Wandalowie do Afryki już weszli. Po odniesionym zwycięstwie, zaczęli zajmować miasto po mieście. Hippona padła ostatnia. Św. Augustyn już jednak nie żył. Zmarł w czasie oblężenia 28 sierpnia 430 roku. Po św. Augustynie pozostało kilkadziesiąt tomów jego pism. Do najcenniejszych z nich należą: Wyznania (386 ? 387 r.), O katechizacji ludzi prostych (395 r.), O wierze i symbolu wiary (396 r.), O państwie Bożym ksiąg 22 (413 ? 427 r.). Zachowało się Jego 363 kazań i 217 listów.